Pokaż wiadomości
|
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 29
|
31
|
Otwarte tereny. / Pola. / Odp: Pole kukurydzy.
|
: Grudzień 07, 2012, 20:11:09
|
Mruh, mruuh <3 ! Rozwarłam chrapy jak najszerzej, wciągając do nosa pobliskie zapachy. Zachłannie wąchałam wszystko dookoła, aż w końcu zwolniłam do kłusa. Nie wiedziałam co się ze mną dzieje, aż w końcu załapałam. Miałam ruję. Źrebięta były już na tyle duże, że same jadły trawę, więc moje hormony znów zaczęły dawać o sobie znać. Zakwiliłam wesoło i wyciągnęłam szyję jak najdalej przed siebie, szukając nowych zapachów jakiegoś ogiera...<3.
|
|
|
32
|
Otwarte tereny. / Pola. / Odp: Pole kukurydzy.
|
: Grudzień 07, 2012, 15:08:20
|
Po kilku długich minutach szalonego cwału, pozwoliłam sobie na przejście do galopu. Delikatnie i płynnie stawiałam nogi na nieco niestabilnym podłożu. Zarżałam głośno i skróciłam krok.
|
|
|
34
|
Otwarte tereny. / Pola. / Odp: Pole kukurydzy.
|
: Grudzień 06, 2012, 19:36:25
|
Nie tak szybko, maleńka! Zakwiczałam radośnie i popędziłam dalej. Bez problemu wyprzedziłam Tiarę i pocwałowałam w dal. Kiedy biała klacz zniknęła mi z pola widzenia zaczęłam kołować wokoło i w końcu Tiara mnie dogoniła. Wtedy zrównałam z nią kroku i wyciągając szyję na całą długość wodzy, jeszcze bardziej wydłużyłam krok ;3.
|
|
|
35
|
Otwarte tereny. / Pola. / Odp: Pole kukurydzy.
|
: Grudzień 06, 2012, 19:22:26
|
Moje mięśnie zadrgały z emocji. Wierzgnęłam ostro i popędziłam dalej. Przyspieszyłam na tyle, że zostawiłam Tiarę daleko w tyle. Fuck Yeah! Do tego Nessie wcale mnie nie przytrzymywała! Luźno puściła mi wodze i przeszła do pozycji wyścigowej. Wydłużyłam krok i popędziłam w dal <3.
|
|
|
36
|
Otwarte tereny. / Pola. / Odp: Pole kukurydzy.
|
: Grudzień 06, 2012, 19:10:06
|
Z radością stanęłam niskiego dęba i popędziłam przed siebie. Cwałowałam z szybkością światła i pasowało mi to. Mijając Tiarę, skubnęłam ją w łopatkę i puściłam się jeszcze szybszym chodem w pole kukurydzy.
|
|
|
37
|
Otwarte tereny. / Pola. / Odp: Pole kukurydzy.
|
: Grudzień 06, 2012, 15:20:10
|
Z rozpędu pocwałowałam na ścieżkę obok pola. Tutaj grunt był twardszy, a droga bardziej kręta, ale nie przeszkadzało mi to. Pełnym cwałem pędziłam przed siebie, zostawiając daleko w tyle Tiarę i Ellie. Z radością pędziłam po ścieżce, a niewyrośnięte kolby kukurydzy lekko łaskotały mnie po nogach. Zarżałam, zarzucając głową i wierzgnęłam - z czystej radości. Nessie jedną ręką rozpuściła włosy, aby mogły swobodnie 'polatać' na wietrze i zaśmiała się głośno. Mruuh! Rozdęłam chrapy najszerzej jak mogłam i parsknęłam entuzjastycznie. W końcu Vanessa nakazała mi przejść do lekkiego kłusika, a więc wykonałam polecenie. Najwidoczniej miałyśmy zaczekać na Tiarę i Ell.
|
|
|
40
|
Ośrodek Jeździecki. / Padoki. / Odp: Padok dla wszystkich koni.
|
: Grudzień 04, 2012, 21:31:07
|
Zarżałam radośnie, widząc zmierzającą ku mnie Nessie. - Hej, maleńka! - poklepała mnie wyraźnie ucieszona tym spotkaniem. - Idziemy stąd. Czas się rozerwać. - uśmiechnęła się radośnie i założyła mi ogłowie. Dopiero teraz zorientowałam się, że cały czas miała go w dłoni. Niechętnie wzięłam wędzidło, a kiedy zapinała paski, wierciłam się i otwierałam pysk jak najszerzej. Nic. Czując chłód bijący od metalu, lekko rozluźniłam szczękę, aby żelastwo nie raniło podniebienia. Pomimo to cieszyłam się, że Vanessa znów mnie dosiądzie. I tak też się stało. Ness wskoczyła na mój grzbiet - na oklep - i delikatnie przygotowała się do jazdy. Ja zaś parsknęłam głośno i energicznie, niecierpliwie grzebiąc kopytem w ziemi.
|
|
|
41
|
Ośrodek Jeździecki. / Specjalne tereny treningowe. / Odp: Ujeżdżalnia z przeszkodami.
|
: Grudzień 04, 2012, 21:20:09
|
[Vanessa] - Bingo! - ucieszyłam się i pokiwałam głową. - Brawo. Ogłaszam, że ty i Tiara zaliczyłyście swój pierwszy trening na poziomie początkującym! Gratuluję! Mam nadzieję, że się niedługo znów zobaczymy na jednej z sal treningowych. - uśmiechnęłam się i wskazując wyjście, dałam do zrozumienia Ellie, że już koniec treningu. Sama zaś powolnym krokiem wymaszerowałam z ujeżdżalni.
[zt]
|
|
|
42
|
Ośrodek Jeździecki. / Specjalne tereny treningowe. / Odp: Ujeżdżalnia z przeszkodami.
|
: Grudzień 04, 2012, 20:38:45
|
[Vanessa] Po kilku minutach galopu, nakazałam Tiarze przejść do stępa i pozwoliłam Ellie wrócić do poprzedniej pozycji. - Ostatni etap. - uśmiechnęłam się. - Musisz wytłumaczyć mi i pokazać czego się nauczyłaś. Czyli: skok przez stacjonatę, błędy najczęściej popełniane w tym skoku, co grozi przy złym wymierzeniu skoku i tak dalej. Najpierw skocz przez tą stacjonatkę - wskazałam. - A potem stępuj i opowiadaj.
|
|
|
43
|
Ośrodek Jeździecki. / Specjalne tereny treningowe. / Odp: Ujeżdżalnia z przeszkodami.
|
: Grudzień 04, 2012, 20:31:51
|
[Vanessa] - Ostatnie. - mruknęłam. Zaczęłam biec jak najszybciej mogłam. Utrudniało mi to małe koło, po którym Tiara miała galopować (!). Tym razem lekko przytrzymałam Ellie przy siodle i trzymałam ją tak do samego końca ćwiczenia. Klacz posłusznie zagalopowała i pozwoliła się prowadzić.
|
|
|
|