Furia
|
|
« : Październik 28, 2012, 20:00:29 » |
|
Tutaj wypasają się ciężarne klacze.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Furia
|
|
« Odpowiedz #1 : Listopad 18, 2012, 17:19:35 » |
|
Ze zdziwieniem zauważyłam, że Vanessa ominęła padok, na którym zwykle się pasałam i zaczęła prowadzić mnie na oddzielne pastwisko. Prychnęłam oburzona, a Jacob zaśmiał się rozbawiony. Razem ze mną i z Ness wszedł na jeden z wolnych padoków. Moja właścicielka zdjęła mi kantar i puściła wolno. Wspólnie z Jake'm zasiadła pod jednym z drzew, a ja zaczęłam powoli truchtać, w nadziei, że jednak ktoś zakłóci mój spokój i odwiedzi mnie na tym padoku...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ontario
Gość
|
|
« Odpowiedz #2 : Listopad 18, 2012, 17:57:10 » |
|
Ally z wolna wprowadziła mnie przed padok na którym była tylko Furia. Uwiązała mnie poza padokiem i skoczyła do Nessie i Jake'a. -Nie przeszkadzam? Mogę tu wprowadzić Ontaria?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Furia
|
|
« Odpowiedz #3 : Listopad 18, 2012, 17:59:45 » |
|
Słysząc jakiś znajomy głos, przystanęłam i odwróciłam głowę w tamtym kierunku. Zastrzygłam radośnie uszami, na widok gości. - Jasne. Myślę, że Furia nie ma nic przeciwko. - uśmiechnęła się Nessie do Ally. - Prawda? - zwróciła się do mnie. Na potwierdzenie jej słów, zarżałam donośnie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ontario
Gość
|
|
« Odpowiedz #4 : Listopad 18, 2012, 18:00:58 » |
|
Ally się uśmiechnęła i pobiegła po mnie. Trochę niepewnie wszedłem na teren padoku. Zarżałem cicho.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Furia
|
|
« Odpowiedz #5 : Listopad 18, 2012, 18:12:34 » |
|
Potruchtałam do Ontario, jednak nie zdążyłam do niego dobiec. Przerwał mi to ostry ból brzucha. Przemogłam go jednak i postępowałam do ogiera, parskając cicho.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ontario
Gość
|
|
« Odpowiedz #6 : Listopad 18, 2012, 18:14:15 » |
|
-Coś ci jest?-Zapytałem troskliwie. Zacząłem skubać trawę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Furia
|
|
« Odpowiedz #7 : Listopad 18, 2012, 18:22:09 » |
|
- Nic takiego. - prychnęłam z dumą i pogardą. Nienawidziłam litości. Zaraz jednak dodałam już uprzejmiej. - Źrebięta... Pragnęłam, aby Ontario zapomniał o mojej pierwszej odpowiedzi. Nie potrafiłam wyzbyć się mojej dumy i uprzedzenia do niektórych rzeczy. Chwyciłam jedno z jabłek i zjadłam je ze smakiem. Ból brzucha jednak nie ustąpił. Wręcz przeciwnie, wzmógł się.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ontario
Gość
|
|
« Odpowiedz #8 : Listopad 18, 2012, 18:25:23 » |
|
Parsknął i nadal się pasł.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Furia
|
|
« Odpowiedz #9 : Listopad 18, 2012, 18:30:31 » |
|
Odetchnęłam głęboko, co sprawiło mi jeszcze większy ból. Zachłysnęłam się powietrzem, parskając cicho. Moje mięśnie napięły się mocno, a w brzuchu poczułam uderzenia maleńkich kopytek...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ontario
Gość
|
|
« Odpowiedz #10 : Listopad 18, 2012, 18:37:47 » |
|
Pogalopowałem do Ally, leżała w trawie. Pogłaskała mnie, i znów byłem na poprzednim miejscu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Furia
|
|
« Odpowiedz #11 : Listopad 18, 2012, 18:41:38 » |
|
Po kolejnych kilku minutach, zmęczona bólem wywołanym przez źrebięta, padłam na trawę. Nessie zjawiła się przy mnie błyskawicznie. Wiedziała co się święci, ja także. Gładziła mnie uspokajająco po łbie i szyi, ja zaś dyszałam głośno. Vanessa wysłała SMS'a do Kat: "Furia rodzi!".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ontario
Gość
|
|
« Odpowiedz #12 : Listopad 18, 2012, 18:42:56 » |
|
Przybiegła zaraz za Nessie. Usiadła przy niej i także uspokajała Furię. Ja za to obserwowałem je parskając.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Carino
|
|
« Odpowiedz #13 : Listopad 18, 2012, 18:46:38 » |
|
Kiedy byliśmy juz przy bramie zauważyłem że Furia leży na ziemi, przestraszyłem się i ruszyłem w jej stronę. Kat i Jemes również.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Furia
|
|
« Odpowiedz #14 : Listopad 18, 2012, 18:49:16 » |
|
Dyszałam ciężko. - Csii... - uspokajała mnie Nessie. Kiedy zauważyłam Carino zrobiło mi się lżej... Odetchnęłam głośno, co tylko wzmogło ból. Po chwili wyczułam, jak moje, (nasze!) źrebięta wydostają się z mojego brzucha...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|