Wild Heart

Otwarte tereny. => Las. => Wątek zaczęty przez: Furia Październik 28, 2012, 20:32:30



Tytuł: Las liściasty.
Wiadomość wysłana przez: Furia Październik 28, 2012, 20:32:30
(http://www.fotoplatforma.pl/foto_galeria/2544__2393__DSCN3806.jpg)


Tytuł: Odp: Las liściasty.
Wiadomość wysłana przez: Furia Październik 30, 2012, 19:21:21
Po chwili znaleźliśmy się  w lesie liściastym. Zwolniłam do kłusa i parsknęłam cicho, czekając na przybycie Carino.


Tytuł: Odp: Las liściasty.
Wiadomość wysłana przez: Carino Październik 30, 2012, 19:24:26
Wbiegłem i również zwolniłem. Podszedłem do Furi i lekko uszczypnąłem ją w zad.


Tytuł: Odp: Las liściasty.
Wiadomość wysłana przez: Furia Październik 30, 2012, 19:29:06
Ostatkiem sił powstrzymałam się od wierzgnięcia. Zarżałam cicho i szturchnęłam Carino w łopatkę.
- Pięknie tu. - powiedziała z zachwytem Ness.


Tytuł: Odp: Las liściasty.
Wiadomość wysłana przez: Carino Październik 30, 2012, 19:32:04
Nie oddałem Furi tylko zarżałem wesoło.:
-Zgadzam się, a może pomożesz mi w treningu Carino w skokach?-zaproponowała Kat klepiąc mnie w szyje.


Tytuł: Odp: Las liściasty.
Wiadomość wysłana przez: Furia Październik 30, 2012, 19:40:50
- A może same byśmy tego spróbowały? - zapytałam Kat. - Myślisz, że jest gotowa?
Parsknęłam głośno, aż ptaki z pobliskiego drzewa zerwały się i pofrunęły w niebo. Przestraszona hałasem pogalopowałam trochę, ale zaraz wróciłam do kłusika.


Tytuł: Odp: Las liściasty.
Wiadomość wysłana przez: Carino Październik 30, 2012, 19:43:41
Podbiegłem do Furi. Wtedy Kat powiedziała:
-No nie wiem czy Furia poradzi sobie z przeszkodami jakie skacze Carino. Ale możemy spróbować z mniejszymi.-zaproponowała wesoło a ja parsknąłem i znów szturchnąłem Furie.


Tytuł: Odp: Las liściasty.
Wiadomość wysłana przez: Furia Październik 30, 2012, 19:51:23
Ja sobie nie poradzę?! Parsknęłam oburzona i lekko wyprzedziłam Kat.
- Poradzić, owszem poradzi sobie. Ćwiczyłam ją, lecz bez jeźdźca. Teraz wystarczy, że będzie miała mnie na grzbiecie... - zamyśliła się Ness. Wiele treningów miałam na poprawę skoków i nadzwyczaj je uwielbiałam.


Tytuł: Odp: Las liściasty.
Wiadomość wysłana przez: Carino Październik 30, 2012, 19:53:16
Wyrównałem kroku z Furią.
-Ok, to jedziemy?-zaproponowała Kat, a ja dosłownie nie mogłem sie doczekać skoków.


Tytuł: Odp: Las liściasty.
Wiadomość wysłana przez: Furia Październik 30, 2012, 19:59:14
- Zgadzasz się, mała? - zapytałam Furii. Parsknęłam radośnie, ale nagle przypomniałam sobie jedną rzecz... Siodło! Zatrzymałam się gwałtownie i stanęłam dęba, lecz Nessie nie spadła.
- Furia! Uspokój się! - krzyknęła stanowczo, a ja wierzgnęłam mocno. Vanessa zachwiała się, ale nie spadła. - Spokój, mówię! - krzyknęła znowu, a ja przestałam. - Tak, już dobrze. Dasz sobie radę, prawda? - zapytałam Carino i Kat, jednocześnie klepiąc Furię po szyi.


Tytuł: Odp: Las liściasty.
Wiadomość wysłana przez: Carino Październik 30, 2012, 20:00:59
-Damy rade-Kat niemal to wyśpiewała z zadowolenia, a ja parsknąłem radośnie.


Tytuł: Odp: Las liściasty.
Wiadomość wysłana przez: Furia Październik 30, 2012, 20:06:48
- Dzięki. - spojrzałam wdzięcznie na moich przyjaciół. - Słyszałaś? - zwróciłam się do Furii.
Uspokoiłam się nieco. Tak, siodło to pikuś. Parsknęłam i rozluźniłam nieco mięśnie. Ness ścisnęła mi boki łydkami i poprowadziła w stronę ujeżdżalni.


Tytuł: Odp: Las liściasty.
Wiadomość wysłana przez: Carino Październik 30, 2012, 20:08:04
Pojechaliśmy za nimi.


Tytuł: Odp: Las liściasty.
Wiadomość wysłana przez: Carino Listopad 01, 2012, 18:55:30
wbiegłem. Na samym początku przeskoczyłam pień obalonego drzewa, Kat był dzisiaj wesoła i uśmiechnięta, byliśmy już prawie na łące kiedy przede mną wyleciała sarna. Wystraszony zacząłem wierzgać. Kat nie spodziewała sie tego i upadła na ziemie. Kiedy się uspokoiłem czekałam aż Kat wstanie lecz nie zrobiła tego. Z jej czoła leciała krew. Przerażony postanowiłem biec po pomoc.


Tytuł: Odp: Las liściasty.
Wiadomość wysłana przez: Furia Listopad 01, 2012, 19:56:42
Po kilku kilometrach szalonego cwału, zahamowałam ostro tuż przed Kat. W efekcie czego stanęłam dęba, lecz Ness pochyliła się do przodu i utrzymała na moim grzbiecie. Zeskoczyła ze mnie zręcznie i zarzuciła wodze Carino na jego szyję. Stałam posłusznie obok dziewczyny, obserwując jej poczynania. Vanessa nie traciła głowy. Otarła krew z czoła Kat i wzięła ją na ręce. Delikatnie ułożyła ją na moim grzbiecie.
- Jedź płynnie i delikatnie, tak jak ćwiczyliśmy. - rozkazała, po czym zwróciła się do Carino. - Mogę? - wskazała na jego grzbiet. Była honorowa i szanowała zdanie innych, nawet zwierząt.


Tytuł: Odp: Las liściasty.
Wiadomość wysłana przez: Carino Listopad 01, 2012, 20:16:38
Zarżałem co miało oznaczać tak.


Tytuł: Odp: Las liściasty.
Wiadomość wysłana przez: Furia Listopad 01, 2012, 20:21:49
- Dzięki, piękny. - radością poklepała rumaka, po czym wydłużyła strzemiona i lekko wskoczyła na grzbiet Carino. Złapała wodze i pokazała mi kierunek, w który miałam zmierzać. Musieliśmy objechać las dookoła, ale Ness najwidoczniej nie jechała w kierunku stajni. Delikatnym i płynnym galopem ruszyłam we wskazaną ścieżką. Kat prawie wcale nie odrywała się od mojego grzbietu. Nessie lekko ścisnęła łydkami boki Carino wydając mu grzeczną, acz stanowczą komendę.


Tytuł: Odp: Las liściasty.
Wiadomość wysłana przez: Carino Listopad 01, 2012, 20:24:09
Posłusznie ruszyłem galopem, pozwoliłem oby Ness mną pokierowała.


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

vickyland vent-team glassed x-cry e-kontabankowe