Wild Heart
Aktualności: Zima... Na leśnych ścieżkach coraz częściej spotykamy chłodny puch - śnieg <3. Klimat i pogoda zmieniają się błyskawicznie. Raz pada upragniony śnieg, drugim razem grad... Nieprzewidywalne zachowanie przyrody w niektórych budzi niepokój, a w innych podziw. Na plaży zaczyna panować noc, a dnia prawie już nie zauważamy...
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?
Maj 05, 2024, 01:18:27


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] 3
  Drukuj  
Autor Wątek: Pole kukurydzy.  (Przeczytany 4817 razy)
Furia
Przewodnik Stada
Odważny rumak.
*****
Wiadomości: 428



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #15 : Grudzień 07, 2012, 21:02:05 »

- Hah. - mruknęła Vanessa. - Ona ma ruję!
Zakwiliłam, jakby na potwierdzenie jej słów. Już, już chciałam zacząć cwałować w stronę ostrego zapachu nieznajomego ogiera, ale nic z tego. Nessie mocno wbiła się w siodło i ściągnęła wodze. Posłusznie i niechętnie, jednak uspokoiłam trucht. Prychnęłam niechętnie, lecz ponownie wyciągnęłam szyję i rozwarłam chrapy. Mruuuh <3.
Zapisane

Tiara
Żwawy rumak.
***
Wiadomości: 149



Zobacz profil
« Odpowiedz #16 : Grudzień 07, 2012, 21:22:50 »

Szykuje się! Tylko czekałam, aż Furia wypruje w przód. To było oczywiste, że gdzieś wyczuła ogiera, a więc ja już się szykowałam.
Zapisane

Furia
Przewodnik Stada
Odważny rumak.
*****
Wiadomości: 428



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #17 : Grudzień 07, 2012, 21:55:11 »

Ihha! Dosyć tego dobrego. Mocnym ruchem wyszarpnęłam Ness wodze z rąk i rzuciłam się w stronę pociągającego zapachu. Chciałam natychmiast ujrzeć zainteresowanie mną ogiera. Znów szalenie cwałowałam i w końcu zostawiłam pole kukurydzy daleko w tyle. Usilnye próby zatrzymania mnie przez Ness nie skutkowały. Z uporem pędziłam przed siebie.
Zapisane

Tiara
Żwawy rumak.
***
Wiadomości: 149



Zobacz profil
« Odpowiedz #18 : Grudzień 08, 2012, 18:10:10 »

Stanęłam małego dęba i z miejsca ruszyłam cwałem. El ledwo się trzymała, bo wodze jej wyrwałam. Z uporem trzymała się mojej grzywy. Pędziłam z zapałem za Furią.
Zapisane

Furia
Przewodnik Stada
Odważny rumak.
*****
Wiadomości: 428



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #19 : Grudzień 13, 2012, 19:50:25 »

Pędziłam i pędziłam. Przebiegłam przez niewielki lasek i wgalopowałam na rozległe pole czego? Kukurydzy! Ach, roiło się tu od tych pól... Ale mniejsza o to! Albowiem wtedy mój delikatny nos wyczuł rosłego ogiera, będącego tak blisko, że z podniecenia przeszedł mnie mocny dreszcz. Zakwiliłam głośno i pokłusowałam do kasztanka. Wyciągnęłam doń pysk, rozciągając całe ciało, aby zapoznać się z jego zapachem. Ten zaś przybliżył się w moją stronę i również zarżał. Grzebnęłam kopytem w ziemi, wyrażając swoją niecierpliwość. Vanessa zaś ciągle ze mną walczyła. Udało jej się na chwilę odsunąć mnie od ogiera, lecz na tym się zakończyło. Szybko wróciłam do swojej pozycji i napięłam mięśnie, aby lepiej się zaprezentować.
Zapisane

Tiara
Żwawy rumak.
***
Wiadomości: 149



Zobacz profil
« Odpowiedz #20 : Grudzień 14, 2012, 14:41:54 »

Pędziłam ile sił w nogach, aż w końcu stanęłam za Furią. Popatrzyłam na kasztanka z zachwytem, ale dałam sobie spokój. El przez ten czas wsiadła porządnie w siodło i zebrała wodze. Tak jak Nessie próbowała mnie odciągnąć, ale po chwili odpuściła. Nie miała ze mną szans.
-Widzę, że Furia nie odpuści, a Tiara niestety idzie w jej ślady...-powiedziała El do Nessie.
Zapisane

Furia
Przewodnik Stada
Odważny rumak.
*****
Wiadomości: 428



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #21 : Grudzień 15, 2012, 15:13:41 »

O nie, nie, moja kochana! Nas jest co prawda dwie, ale ogier tylko jeden. Dumnie napięłam mięśnie i stanęłam niewielkiego dęba, znów prezentując swe mięśnie. Kasztanek przybliżył się do mnie na chwilę i przez moment stykaliśmy się chrapami. Potem jednak znów cofnął się, nieco zawstydzony i parsknął cicho.
- Na to wygląda. - jęknęła Ness, pomiędzy mocnymi szarpnięciami - próbami zawrócenia mnie i powstrzymania od zalotów.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 15, 2012, 15:17:17 wysłane przez Furia » Zapisane

Tiara
Żwawy rumak.
***
Wiadomości: 149



Zobacz profil
« Odpowiedz #22 : Grudzień 15, 2012, 19:50:50 »

Niezadowolona jednak odpuściłam jej tego kasztanka. W końcu ona mnie chyba znienawidzi, jak odbiorę jej ogiera, zwłaszcza, gdy ma ruję. Odeszłam na bok, ale nie szłam zgodnie z poleceniami El. Co to to nie! Chodziłam sobie zadowolona, gdzie chciałam.
-Tiara! Co ty dzisiaj robisz!-krzyknęła na mnie El. Prychnęłam tylko i nadal robiłam co chciałam. Poszarpywała bez przerwy mój pysk, lecz ja nie zwracałam na to uwagi. Po chwili zaczęło to być denerwujące. Jednym porządnym opuszczeniem łba wyrwałam jej wodze z rąk, a potem oczywiście jak na mnie przystało nie dałam jej szansy zebrać wodzy. Biegałam sobie zadowolona wokoło pola. Raz cwałem, raz kłusem, raz galopem...
Zapisane

Furia
Przewodnik Stada
Odważny rumak.
*****
Wiadomości: 428



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #23 : Grudzień 15, 2012, 21:59:30 »

Zadowolona szybkim odpuszczeniem sobie ogiera przez Tiarę, zakwiliłam znów. Wyciągając szyję jak najdalej przed siebie, wyrwałam Ness wodze z rąk i pognałam cwałem wokół kasztanka. Po chwili moja właścicielka złapała wodze i spróbowała zatrzymać mnie, ale nie zdziałała nic oprócz zwolnienia do dostojnego kłusa. Wyciągałam nogi daleko przed siebie, napinając mięśnie. Vanessa nie poddawała się. Raniła mój pysk mocnymi szarpnięciami, lecz wytrzymywałam. Ruja i pociągający zapach ogiera były zbyt silne.
- Ciekawi mnie tylko, skąd wziął się tak piękny ogier pośrodku pola... - odezwała się w końcu Ness. Po chwili przestała się opierać i zaczęła anglezować, wciąż jednak mając mocno napięte wodze.
Zapisane

Tiara
Żwawy rumak.
***
Wiadomości: 149



Zobacz profil
« Odpowiedz #24 : Grudzień 17, 2012, 16:45:11 »

-Wprawdzie mówiąc też mnie to zastanawia. Nie jest wygłodzony ani okaleczony. Uciekł?-powiedziała spoglądając najpierw na Nessie, potem na mnie. Ja z kolei spojrzałam na ogiera. Żałowałam, że to ten ogier przystaje dla Furii. Zniecierpliwiona spojrzałam na Furię, Nessie i ogiera.
Zapisane

Furia
Przewodnik Stada
Odważny rumak.
*****
Wiadomości: 428



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #25 : Grudzień 17, 2012, 19:04:47 »

- Nie mam pojęcia... Zastanawiam się, czy boi się ludzi... - myślała Ness. Ja zaś robiłam swoje. Znów ruszyłam lekkim galopem wokół ogiera, a ten wpatrywał się we mnie jak zaczarowany. Bardzo mi to pasowało.
- Sprawdźmy. - powiedziała po chwili namysłu Vanessa. - O ile Furia da mi z siebie zejść. - mruknęła po chwili. Wyszeptała mi do ucha, że ona chce jedynie podejść do kasztanka, potem z powrotem pozwoli mi zalecać się do niego. Z niechęcią przystałam na jej propozycję, a raczej rozkaz, i zwolniłam. Stępem podeszłam do Tiary i tam się zatrzymałam. Pozwoliłam Nessie zejść ze mnie i podać wodze Ellie.
- Potrzymaj ją momencik. - poprosiła i odeszła w stronę ogiera. Obserwowałam wszystko z zaciekawieniem. Ogier strzygł uszami niespokojnie, widząc, że Vanessa nieuchronnie i z uporem zbliża się do niego. Parsknął niespokojnie i kiedy Ness miała go na wyciągnięcie ręki, cofnął się gwałtownie. Moja właścicielka znieruchomiała.
- A jednak. - mruknęła nieco zdziwiona faktem, że ogier boi się ludzi. Powoli ruszyła w jego stronę, z uporem stawiając każdy krok. Gdy według kasztanka Ness znalazła się zbyt blisko, stanął dęba, wysoko unosząc przednie kopyta. Vanessa struchlała. Już miałam wyrwać się Ellie, aby obronić moją panią, lecz ogier najwidoczniej to zauważył. Szybko opuścił nogi na trawę i cofnął się znów. Dziewczyna podeszła do mnie i pogładziła mnie do szyi. W tym czasie kasztanek przybliżył się do nas nieco.
- Co my z nim poczniemy? Nie zostawimy go tu przecież... - zastanawiała się Nessie.
Zapisane

Tiara
Żwawy rumak.
***
Wiadomości: 149



Zobacz profil
« Odpowiedz #26 : Grudzień 17, 2012, 20:18:40 »

Ellie oddała wodze Furii i popatrzyła na ogiera.
-Może by go tak zabrać do stajni? Dla mnie to żaden problem zajmować się i Tiarą i tym ogierem. Widać,że był źle traktowany. Normalnie traktowany koń nie boi się tak panicznie ludzi. -powiedziała El po chwili namyślenia.-Jak go zostawimy może się to źle skończyć. Z Tiarą pobiegniemy do stajni i weźmiemy jakiś kantar czy coś. Wtedy by go można zaprowadzić.-dodała.-Przyczepą go nie przewieziemy. Ledwo przecież udało ci się do niego podejść.
Zapisane

Furia
Przewodnik Stada
Odważny rumak.
*****
Wiadomości: 428



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #27 : Grudzień 17, 2012, 20:31:30 »

Ness zamyśliła się. Lecz mi nie podobał się ten pomysł. Bałam się, że Tiara będzie zbyt blisko ogiera i on zainteresuje się nią. Parsknęłam z dezaprobatą.
- Nie trzeba. - powiedziała nastolatka po chwili. - Wezmę go.
Odsłoniła gruby pas, do którego przyczepione miała cztery mocne lassa. Odpięła wszystkie. Trzy zawiesiła sobie na ramieniu, jedno trzymała w dłoni. Wsiadła na mój grzbiet i przejmując wodze, zaczęła powoli okrążać ogiera. Słuchałam się, byłam ciekawa rozwoju zdarzeń.
Zapisane

Tiara
Żwawy rumak.
***
Wiadomości: 149



Zobacz profil
« Odpowiedz #28 : Grudzień 17, 2012, 21:06:44 »

Odsunęłam się trochę od ogiera. Nie chciałam go spłoszyć. Furia dostałaby dopiero FURII.
Zapisane

Furia
Przewodnik Stada
Odważny rumak.
*****
Wiadomości: 428



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #29 : Grudzień 18, 2012, 16:16:50 »

Po kilku sekundach Nessie rozłożyła lasso i przypięła je do pasa. Tak samo zrobiła z kolejną trójką lin. Po chwili puściła wodze i szybkim ruchem zarzuciła na szyję kasztanka dwa pierwsze lassa. Liny były mocne, nie zerwały się, chociaż ogier szarpał za nie z całej swojej siły. Próbowałam uspokoić go parskaniem, lecz moje wysiłki szły na nic. Kiedy ogier szykował się do dębowania, dziewczyna przygotowała trzecie lasso. Gdy zaś podniósł przednie kopyta na odpowiednią wysokość, Nessie zarzuciła na nie linę i zacisnęła delikatnie, acz na tyle mocno, aby się nie wyrwał. Następnie zgrabnie zeskoczyła z mojego siodła i przyczepiła do mnie dwa pierwsze lassa. Z ostatnią linką podbiegła do tylnych kopyt ogiera i szybko je związała, tak, aby mógł stawiać kroki, lecz żeby nie mógł galopować ni kłusować. To samo zrobiła z przednimi nogami. Z kieszeni wyjęła niewielką linę, nieco podobną do lassa (równie mocną) i skonstruowała z niej prowizoryczny kantar. Spokojnym ruchem założyła go ogierowi i podpinając doń mocną linkę weterynarza, wskoczyła na moje siodło. W tym czasie kasztanek podniósł się już i nieco uspokoił, jednak nie poddał się. Próbował stawać dęby, lecz miał zbyt mało przestrzeni na rozstawienie kopyt. Nie wierzgał też, również z powodu braku miejsca. Wciąż jednak opierał się linom. Związany siedmioma pętami, wił się i rżał wściekle, a gniew ten brał się ze strachu. Parsknęłam cicho, i spojrzałam na niego uspokajająco, mrucząc pod nosem. Wiedziałam, że mnie słyszy, ten jednak nic. Byłam pod wrażeniem umiejętności Nessie. O wszystkim pomyślała!
- Lata praktyki. - powiedziała skromnie i z uśmiechem, widząc zaskoczoną minę Ellie.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 18, 2012, 16:18:47 wysłane przez Furia » Zapisane

Strony: 1 [2] 3
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

heyvan wild-reign animezywioly virtual-life rankingstop